Witam Was po kolejnym, ciężko przepracowanym okresie! Mam nadzieję, że ubiegłe miesiące były dla Was równie owocne, jak dla naszego zespołu. Pisząc ten wpis, znajduję się już na etapie redukcji tkanki tłuszczowej, po masie, którą zaliczam do bardzo udanych – w końcu osiągnęłam upragnione 70kg, i to przy przyzwoitej jakości
Okres 2; 8.03-15.04 Witam Was wszystkich, to kolejny wpis z serii moich dzienników treningowych. Jak już wspominał Aleksy, dzienniki będą wydawane nieco rzadziej, skupiamy się wyłącznie na istotnych zmianach w postępowaniu. Liczę, że ucieszy Was także zamieszczanie w nich multimediów, przez które możecie się ze mną lepiej zapoznać, m.in. filmów
OKRES 1, 1.02-7.03 Od chwili publikacji pierwszego posta upłynęło niewiele czasu, ale od planowego rozpoczęcia masy już dobre kilka tygodni. Stąd też, zanim przedstawiać będę bieżące zmiany w swoim postępowaniu, chcę Wam skrupulatnie naświetlić dotychczas poczynione kroki. Opisywany okres miał miejsce od początku lutego do końca pierwszego tygodnia marca. Obecnie